Twaróg, migdały i ostatnio spróbowane kasztany.
Do tego szczypta cynamonu i kilka ziarenek prawdziwej wanilii.
Pozostając w klimacie diety bezglutenowej.
Suflet wyszedł przepyszny, mięciutki, lekko słodki, z posmakiem migdałów. Trochę jak puszysty serniczek.
Idealny deser, śniadanie czy kolacja.
Suflet pieczony w wirtualnej kuchni wraz z
Martynosia: http://codzienne-gotowanie. blogspot.dk/
Bezglutenowy migdałowo-kasztanowy suflet twarogowy
1 jajko
1 łyżeczka mąki migdałowej
80g twarogu
30g kremu kasztanowego
1/2 łyżeczki stewii w proszku <lub miodu>
cynamon i wanilia
migdały do posypania
Białko oddzielamy od żółtka. Żółtko ucieramy z twarogiem,słodzikiem/miodem, mąką i kremem kasztanowym na puszystą masę. Białko ubijamy i stopniowo dodajemy do przygotowanej wcześniej masy, delikatnie mieszając.Posypać blanszowanymi migdałami.
Piec 20min w 180 stopniach.
Wygląda wspaniale ! :)
OdpowiedzUsuńBajecznie wygląda. Z kasztanami musiał być pyszny :)
OdpowiedzUsuńBardzo apetyczne śniadanie :)
OdpowiedzUsuńJa się skuszę na ten krem kasztanowy :)
OdpowiedzUsuńWygląda zabójczo! Pychota! Dzięki za udział w akcji :)
OdpowiedzUsuńPerfekcyjnie dopracowane :)
OdpowiedzUsuńChcę. Wzamian dam czekoladę czy co tam chcesz a mam w kuchennej szafeczce...MRAU
OdpowiedzUsuńA ja jakoś nie jadłam sufletu:)
OdpowiedzUsuń