Próbowaliście kiedyś kasztanów? Ja swoje pierwsze jadłam niedawno. Ich smak jest specyficzny, ale bardzo mi przypadł do gustu. Konsystencja trufli, smak to połączenie bananów-orzechów-ziemniaków.
Mój krem nie ma w sobie cukru, był lekko słodki sam w sobie. Ale jeśli lubicie mocno słodkie smaki dodajcie łyżkę miodu.
Kasztany mogą stanowić sam w sobie deser, jednak ja użyłam ich jako nadzienie do naleśników.
Krem kasztanowy
300g pieczonych kasztanów obranych ze skórki
50ml mleka <lub więcej, ja chciałam bardzo gęsty>
Kasztany ponacinać na wierzchu, piec 30min w 180stopniach.
Schłodzić, obrać ze skórki, zmiksować z mlekiem na gładką masę.
Kasztanów jeszcze nie jadłam :) Czas to zmienić !
OdpowiedzUsuńUwielbiam pieczone kasztany <3 Następnym razem na pewno zrobię z nich krem!
OdpowiedzUsuńprzyznam, że nie jadłam nigdy. zawsze chciałam ich spróbować, więc jak natknę się kiedyś na nie w sklepie to chętnie zrobię i taki krem :)
OdpowiedzUsuńpiszesz - połączenia banana-ziemniaków i orzechów- to mnie do tego przekonuje :)
Łooooo dwa składniki, idealna konsystencja, ciekawe jak to może smakować...
OdpowiedzUsuńNie jadłam jeszcze kasztanów;)
OdpowiedzUsuńRób ochotę dalej rób -.-
OdpowiedzUsuńooo, super! bez zbędnych składników! ;)
OdpowiedzUsuńA skąd bierzesz kasztany? :)
OdpowiedzUsuńDzięki za udział w akcji! Zapraszam do mnie i do udziału w kolejnych akcjach! ;)
:D kupiłam w dużym markecie
Usuń