Za dwa dni mam 19 urodziny ;/ Nie ciesze się... ehhh... ja to ostatnio problemowa jestem... nic mi się nie podoba...
biszkopt
3/4 szkl mąki pszennej
1/4 szklanki mąki ziemniaczenej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
2 łyżki kakao
1 łyżka oliwy*
6 jaj
1 szkl cukru
masa serowa
1 kg sera
1 kostka margaryny
1 szkl cukru
1 budyń śmietankowy
6 jaj
*rodzynki
* Dzięki oliwie łatwiej zdrapać wierzch biszkoptów.
Margarynę utrzeć z cukrem. Dodawać po 1 żółtku wciąż ucierając. Dodać ser i budyń. Białka ubić na sztywną pianę. Delikatnie wymieszać z masą serową. Białka dodawać najlepiej po łyżce i mieszać.
*jeśli lubimy rodzynki to zalewamy je wrzątkiem i po kilku minutach odsączamy i dodajemy do masy serowej. ja piekłam dwie wersje
W biszkoptach wyciąć kółka, przełożyć czarne kółka do białego biszkopta i na odwrót. Na ciasto ciemne wylć połowę masy serowej. Położyć biały biszkopt i wylać resztę sera. Piec 45 min w 180 stopniach. Do suchego patyczka.
Sernik przekładany
Hey! Glowa do gory! Nastepne swieta niedlugo.... i beda napewno lepsze :) Pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńI będą małe Siaśkowe rudzielce? :D fajnieee :D
OdpowiedzUsuńSernik pysznie wygląda! A Ciebie mocnooo tulę :***
Ja też sobie zawsze mówię, że moje dzieci będą miały prawdziwe Święta.. takie jak ja kiedyś, dawno dawno temu, kiedy wszyscy byliśmy jeszcze w komplecie..
OdpowiedzUsuńCiasto z pewnością pyszne. :)
Może coś zjesz na poprawę humoooru? :D
OdpowiedzUsuńDzieci dzieci ojj mnie to nie dotyczy w najbliższej dekadzie :)
Pozostaje tylko współczuć rodzince, że nie chcą poczuć magii świąt :(. Ehh.. smutne, że niektórzy wolą się patrzeć w telewizor zamiast pogadać, pośmiać się itd.
OdpowiedzUsuń@Amy wiesz gadają i śmieją się też... ale nie czuć tej magii... ja to kojarzę ze zwykłymi imieninami
OdpowiedzUsuńJa na imieniny rodzinne nie chodzęę, bo jest mi nieee po drodzeee :)
OdpowiedzUsuńOj taaam cichoooo. Ja dowaliłam coca colą i czekoladą studencką przed chwilą, ale co mi tam :D
Musze mieć energie do nauki co nie? :D
Ja się w nocy będę uczyła :D Start o 21! Póki co słucham ZAZ i mam głupawkę z tvnowskich rozpraw sądowych xD
OdpowiedzUsuńojjj święta są! Magazynujesz na studia zapasy :D
oj tak rozumiem to, im jestem co raz starsza tym święta biegną szybciej i szybciej a te dni się zlewają, jedynie wigilia się wyróżni troszke
OdpowiedzUsuńja sobie zwaliłam trochę drugi dzień świąt. nie miałam nastroju, trochę brzuch bolal, spać, coś mnie zaczęło świrować, ale nie dałam sięxp!
OdpowiedzUsuńdzisiaj było o wieeele lepiej!.;D.
Ale pysznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńzdjęcia poznikały :(
OdpowiedzUsuńniestety... miałam małe problemy z picassą :D
Usuń