Po rocznej przerwie chyba na nowo zacznę czerpać radość z gotowania i dzielenia się tym ze światem. Pisząc magisterkę trzeba się dobrze odżywiać. Więc zacznijmy od:
Sernika!
Kremowy, dosyć zbity, ale delikatny. Bardzo słodki, więc polecam posypać wierzch solą.
Dla mnie jest hitem.
Sernik na białej czekoladzie z solonym karmelem
spód
160g ciastek owsianych
80g masła roztopionego
Ciastka kruszymy, dodajemy roztopione masło. Powstałym dosyć sypkim ciastem wykładamy spód blaszki/tortownicy. Pieczemy 12-15min w 160stopniach. Studzimy
masa serowa
1kg twarogu (potrójnie zmielony, lub dobry gęsty wiaderkowy)
200g czekolady białej
5 jaj
budyń waniliowy
szklanka cukru pudru
100ml kremówki (30%)
+ karmel z puszki 400g
Z sera odlewamy serwatkę, ucieramy z cukrem, dodając po jednym jajku. Następnie dolewamy nie ubitą kremówkę i budyń.
Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej. Po lekkim ostudzeniu delikatnie łączymy z masą. Można zahartować czekoladę. Dodając do niej łyżkę serowej masy i mieszając, następnie należy połączyć z resztą sera.
Masę wylewamy na ostudzony spód ciasteczkowy. Pieczemy 60min w 160stopniach.
Po 60min wyłączamy piekarnik i pozostawiamy sernik do ostygnięcia, następnie uchylamy drzwiczki piekarnika.
Po całkowitym osiągnięciu przez sernik temperatury pokojowej przekładamy go do lodówki. Po ok 6h możemy polać krówką i posypać solą.
Ale mi radość sprawiłaś swoim powrotem :D
OdpowiedzUsuńPo takiej dawce cukru to bym chyba padła. :D
OdpowiedzUsuńSolony karmel to w mojej ocenie doskonały dodatek do wszelkich ciast i deserów. Ostatnio pierwszy raz użyłam go do przygotowania brownie wg przepisu podanego na https://wkuchnizwedlem.wedel.pl/. Nawet nie spodziewałam się tego, że ten dodatek podwyższy w znacznym stopniu walory smakowe ciasta. Solony karmel na stałe zagościł już w mojej kuchni :).
OdpowiedzUsuń