Obiad jednak musi być, nie ważne, że czasu brakuje na wszystko.
Krem jest smaczny, tani, szybki i syty. Intensywnie zielony kolor kusi.
Połączenie brokuła i selera naciowego podany z jajkiem w koszulce.
Krem selerowo-brokułowy z jajkiem w koszulce
1l wywaru warzywnego
1 brokuł
10 łodyg selera naciowego
1 łyżka masła
3 ząbki czosnku
1 cebula
+przyprawy <czosnek, pieprz, sól>
+ jajko w koszulce/ chleb/ olej z pestek dyni
Na maśle zeszklić posiekaną w piórka cebulę i rozgnieciony czosnek. Zagotować wywar, dodać brokuł i pokrojony seler. Gotować do miękkości warzyw. Dodać cebulę. Za pomocą blendera zmiksować zupę na krem i doprawić do smaku.
Krem skropić olejem dyniowym/oliwą z oliwek. Dodać jajko w koszulce.
Ty coś masz do Tych jajek w koszulce. Na blogu juz drugi raz i jeszcze mnie deprawujesz bym je robiła!
OdpowiedzUsuńPyszny pomysł, zwłaszcza dodanie tego jajka . Powodzenia w sesji :)
OdpowiedzUsuńWow! Przepiękna zupa (jeśli zupa może być piękna :-)). Jajko w koszulce wygląda idealnie.
OdpowiedzUsuńMoże weźmiesz udział w moim blogowym konkursie. Wszystko o tutaj: http://limonkowy.blogspot.com/2014/01/gotuj-z-limonkowym-konkurs.html. Będzie mi bardzo miło :-)
olej dyniowy miam miam :))
OdpowiedzUsuńuwielbiam wszelkiego rodzaju zupy krem, ale takiej jeszcze nie jadłam, a wygląda bardzo apetycznie, więc będę musiała spróbować :-)
OdpowiedzUsuńwww.kuchniaipodroze.blogspot.com
zupka prezentuje się wyśmienicie, jak z najlepszej restauracji :-)
OdpowiedzUsuńwww.hotelowerecenzje.blogspot.com
Pysznie! Uwielbiam takie połączenia :)
OdpowiedzUsuń