Uwielbiam! No, ale postanowienie stycznia z mniejszą ilością cukru zobowiązuje.
Jakoś z tego wybrnęłam. Użyłam steawi, więc cukru w nim nie ma.
Za to jest miękkie, wilgotne i bardzo pyszne. A, przede wszystkim bardzo zdrowe.
Idealne na do kawy, nawet dla będących na diecie czy bezglutenowców.
W wirtualnym gotowaniu brali udział Chantel, Aleksandra i Mirabelka i Lejdi.
Brownie jaglane
100g kaszy jaglanej
1 szklanka wrzącej wody
szczypta soli
2 jajka
70g masła roztopionego
1/2 szklanki steawii z maltodekstryną lub 3/4 szkl cukru
1/2szkl jogurtu naturalnego
1/2 szklanki kakao
1 łyżeczka sody
+ dowolne orzechy
Kaszę podprażyć na suchej patelni. Wodę zagotować ze szczyptą soli, dodać kaszę, zamieszać i gotować do całkowitego wchłonięcia płynu (nie mieszać).
Kaszę wystudzić i zblenderować z resztą składników. Małą blaszkę (20x20) wyłożyć papierem do pieczenia, wlać masę i udekorować orzechami.
Piec 45min w 180stopniach.
Myślisz,ze wyszłoby zmiksowane mikserem,?!
OdpowiedzUsuńnie wiem... byłaby kasza widoczna to na pewno, bo blender zrobił z kaszy papkę
Usuńzmiksowane mikserem też wyszło IDEALNE :D
Usuńwłaśnie skończyłam je tworzyć :)
zupełnie inny wymiar ciasta.
ja uwielbiam, jak nie wiem co, ciasta na bazie kaszy jaglanej
pysznie wygląda, bardzo lubię makadamię:)
OdpowiedzUsuńO mniaaam <3 Chyba zrobię takie ciacho na niedzielę :)
OdpowiedzUsuńprzepysznie wygląda naprawdę ;)
OdpowiedzUsuńi jak smakowało ze stewią? Idealne ! spróbuję zamiast jajek len mielony..
OdpowiedzUsuńbyło przepyszne :D
UsuńSama właśnie chcę zrobić takie brownie, tzn. nie ze stewią a z cukrem, ale z jaglaną kaszą zamiast mąki ;)
OdpowiedzUsuńojezuniu, muszę je zrobić ^^
OdpowiedzUsuńwłaśnie się piecze!
OdpowiedzUsuńProszę o podanie czasu pieczenia :)
OdpowiedzUsuńczas jest podany
Usuńpolecam czytać uważnie i dokładnie
:)
Bardzo fajnie się twoje ciasto prezentuje i co najważniejsze jak patrzę na składniki to faktycznie wychodzi że jest bardzo zdrowe. Ja za to bardzo chętnie korzystam z przepisu na brownie https://wkuchnizwedlem.wedel.pl/porady/desery-i-przekaski/jak-upiec-idealne-brownie/ i jeżeli tylko mogę to robię je jak najczęściej.
OdpowiedzUsuń