Od niedawna mojego bloga można śledzić na Facebooku. Więc zachęcam do polubienia mojego profilu.
Upiec domowy chleb zamierzałam już dawno. Ale, zawsze wydawało mi się to wyzwaniem. I jeszcze pytanie... zakwas czy drożdże? Moja pierwsza próba, padło na drożdże, bo szybciej. Przepis bazowy od babci. Oczywiście moje modyfikacje...
Bardzo prosty przepis. Ciasto szybko wyrasta. A zjedzenie jeszcze ciepłej parującej kromki zdrowego chlebka- bezcenne.
I nawet tato, wielbiciel białego pieczywa skusił się na kromkę mojego pełnoziarnistego. "Ale ukroi mi jeszcze jedną". Chyba więcej słów nie potrzeba.
Dodatkowo wiemy, że nie ma w nim żadnych spulchniaczy, czy innej chemii. A także mamy gwarancje, że nasz chlebek jest na prawdę pełnoziarnisty, a nie podbarwiony karmelem.
Pełnoziarnisty chleb ze słonecznikiem (1 keksówka)
350g mąki pszennej pełnoziarnistej
200g mąki pszennej
50 g drożdży
1 łyżeczka soli
1 łyżeczka cukru
1 łyżeczka oleju
400ml ciepłej wody
100g słonecznika
Mąkę wsypać do miski, rozkruszyć drożdże, wsypać sól, cukier, słonecznik. Wlać olej i delikatnie wodę cały czas mieszając. Ciasto wyrobić i przełożyć do keksówki. Przykryć ściereczką i odstawić na 30minut w ciepłe miejsce do wygarowania.
Pieczemy 50minut w 200 stopniach.
Smacznego
Nigdy nie robiłam sama chleba, ale wyobrażam sobie ten smak miękkiego środka i chrupiacej, ciepłej skórki... Mm.
OdpowiedzUsuńzdrowy to na pewno i świetnie Ci wyszedł , pyszny przepis ;) wyjdą świetne kanapeczki ;d
OdpowiedzUsuńJakoś zawsze bałam się domowego pieczywa("a jak nie wyrośnie?") ale Twój chleb wygląda IDEALNIE :D To zdjęcie z nożem w środku... muszę się kiedyś przełamać :)
OdpowiedzUsuńWOW WOW zadroszcze:)
OdpowiedzUsuńale czego? chlebka?! migiem do kuchni i na kolację będzie :D
UsuńBrawo Siasia !!!!! Nareszcie sie odważyłaś ;) teraz czas na zakwas ;)
OdpowiedzUsuńi nie żałuję :D
UsuńLubię domowe pieczywo:)
OdpowiedzUsuńCałkiem inne w smaku..:)
W prost na śniadanie:)
Uwielbiam domowe pieczywo :)
OdpowiedzUsuńwyglada pieknie ;))
OdpowiedzUsuńCzy zamiast mąki pszennej pełnoziarnistej mogę dać żytnią?
OdpowiedzUsuńtak, ale żytnia jest cięższa, więc zmniejsz odrobinę jej ilość na rzecz pszennej :D
OdpowiedzUsuńNominowałam Cie do Versatile Blogger Award:
OdpowiedzUsuńhttp://dietetycznie-w-kuchni.blogspot.com/2012/08/dzien-bloggera-to-i-ja-sie-doacze-do.html :)
Przyłącz się do zabawy Versatile Blogger Award.
OdpowiedzUsuńZostałaś otagowana u mnie na blogu: http://kuchcikola.blogspot.com/2012/08/versatile-blogger-award.html
oj tak, domowy chlebek najlepszy! ma bardzo ładne dziurki :)
OdpowiedzUsuńPysznie wygląda ten chlebek!
OdpowiedzUsuńPs. Polubiłam na FB, zapraszam też na mój profil http://www.facebook.com/kuchniazjadalnia
Chlebek rewelacyjny! Również mój pierwszy. Jestem nim zachwycona tak jak moi domownicy. :) Sprawdziłam czy nadaje się na mrożenie i jak najbardziej tak. Dzięki za świetny przepis!
OdpowiedzUsuńOgromnie się cieszę!! Lubię wiedzieć, że to co robię przydaje się komuś :D Pozdrawiam :D
Usuńczy keksówkę trzeba wcześniej czymś wysmarować albo użyć papieru do pieczenia?
OdpowiedzUsuń