Dodatek fety nadał im ciekawego charakteru.
Burgery z ciecierzycy (2 burgery)
70g suchej ciecierzycy
1 jajko
50g sera feta
2 ząbki czosnku
sól/pieprz
1 łyżka oliwy z oliwek
+2 bułki, sałata, cebula, ogórek konserwowy, ketchup
Namoczyć ciecierzycę przez noc, rano odcedzić i gotować około 2 godzin na małym ogniu. Dodać łyżeczkę soli morskiej. Po ugotowaniu zmiksować blenderem.
Dodać jajko, pokruszoną fetę, rozgnieciony czosnek, oliwę i przyprawy.
Mokrymi rękoma uformować kotleciki. Piec 20min w 180stopniach.



koniecznie muszę spróbować :D tylko muszę zastąpić czymś ser feta, bo niestety wywołuje u mnie uczulenie :(
OdpowiedzUsuńWitam Cię w akcji ciecierzycowej
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Laura
lidlowska buła z dynią! <3
OdpowiedzUsuńakurat z biedronki :P
Usuńświetny pomysł:)
OdpowiedzUsuńTen drugi burger dla mnie ma sie rozumieć?!
OdpowiedzUsuńPysznie te burgery wyglądają :)
OdpowiedzUsuńP.S. Miło było Cię poznać :)
Żeby tak człowiek mógł się najeść oczami :-) Świetne.
OdpowiedzUsuńAle to wygląda przepysznie!!! A zdjęcia po prostu świetne! Myślałaś o tym, żeby stworzyć własną fotoksiążkę kucharską. Pisałam o tym ostatnio na moim blogu http://blog.olemole.pl/fotoksiazka-kucharska/. W razie czego służę pomocą:)
OdpowiedzUsuń