
Hallowen w Polsce cieszy się coraz większą popularnością. Muszę przyznać, że bardzo mi się to podoba i mam nadzieję, że kiedyś dzieciaki jak na Amerykańskich filmach w kostiumach będą pukać do drzwi ze słowami "cukierek albo psikus".
Jak Hallowen to i dynia. Na tę Leguminę natknęłam się jakiś czas temu i ciągle miałam ją w zakładkach, a, że na dzisiaj chciałam przygotować coś specjalnego padło na nią. Genialny pomysł.
Śniadanie Hallowenowo-dyniowe jadłam z
Martyna, Teenager, Ashtray, Blaithin, Whiness, Fantasmagorja, Mania179, Marysia, Slyvvia, Magda, Kasia, Miranda, Sandra Klaudia i Sylwią.
Legumina dyniowa
1 jajko
20g kaszy manny
20g migdałów
100g puree dyniowego
1 łyżeczka stewi
1 łyżeczka oleju kokosowego
Żółtko utrzeć za stewią, dodać olej kokosowy, kaszę mannę, posiekane migdały i delikatnie wymieszać. Białko ubić i drewnianą szpatułką wymieszać z resztą składników.
Przełożyć do żaroodpornej miseczki i pies 15min w 170stopniach w nagrzanym piekarniku.




Legumina dyniowa- to brzmi pysznie! :)
OdpowiedzUsuńwygląda obłędnie :)
OdpowiedzUsuńI ze mną!
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie i musiała być pyszna <3
O, jakie to pomysłowe! Z chęcią przekonałabym się, jak smakuję. Lubię wszelkie leguminy, a ta do tego kusi wyglądem :)
OdpowiedzUsuńProszę o dodanie banera akcji: Śniadania do pracy/szkoły... Jeśli będzie dodany, dodam do akcji wpis
OdpowiedzUsuńDziękuje, dodaję. Swoją drogą wygląda oblędnie :)
OdpowiedzUsuńwygląda bardzo smacznie, gdzieś mam przepis na leguminę ale nigdy jakoś nie miałam czasu go wypróbować, chyba jednak się skuszę jak patrze na twoje zdjęcia:D:D
OdpowiedzUsuńja akurat za tym świętem nie przepadam jakoś szczególnie, ale dyniowe śniadanie jak najbardziej zajadam :) twoja propozycja bardzo kusząca :)
OdpowiedzUsuńPyszny śniadaniowy pomysł :)
OdpowiedzUsuńo raju, Twoja legumina podoba mi się o wiele bardziej od oryginalnej! nie mam pojęcia jak ją wyjęłaś :D
OdpowiedzUsuńo dziwo sama wyskoczyła :D niczym nawet nie podważałam i nie smarowałam miseczki :D tylko olej w cieście jest :D ale jak się boisz, że nie będzie chciało wyjść to posmaruj delikatnie miseczkę olejem :D
Usuńwiesz, zawsze można zjeść prosto z miseczki co ja bym pewnie zrobiła gdyby nie zdjęcie :D
Mimo zdjęcia i tak bym jadła z foremki by nie brudzić talerza :D
UsuńNazwa tajemnicza a wygląd rewelacyjny :) Pycha
OdpowiedzUsuńAle pysznie wygląda! Skorzystam z przepisu z pewnością :)
OdpowiedzUsuńzjadłabym!
OdpowiedzUsuń