Orzechowa granola
300g płatków owsianych
50g orzechów laskowych
50g ziaren słonecznika i orzechów włoskich
20g wiórków kokosowych
3 łyżki masła kokosowego (lub oliwy z oliwek)
3 łyżki miodu
50ml syropu orzechowego (lub dodatkowa łyżka miodu)
50ml mocnej kawy
Masło kokosowe rozpuścić z miodem i syropem. Lekko ostudzone wymieszać z resztą składników.
Zawartość miski równomiernie rozłożyć na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Piec 45minut w temp. 180, mieszając w trakcie kilka razy.
Przechowywać w słoiku.
Uwielbiam orzechowa sante, ale chyba przyszedl czas na zrobienie takiej samodzielnie ;)
OdpowiedzUsuńSiasia...
OdpowiedzUsuńTeraz to przegięłaś na maksa. Zamarzyła ta granola na kolacje!
Prawie, prawie postawiłas kropkę nad moim i. Wciąż nie robiłam własnej granoli, wciąż gdzieś ten pomysł zbijam na tył głowy... :)
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie, do tego czekolada!
OdpowiedzUsuńJa też lubię z czekoladą :D I sama robię, domowe najlepsze, bez dwóch zdań.
UsuńTo ja jestem odmieńcem. Kiedyś mi nie wyszła i od tamtej pory nigdy nie robiłam:P.
Usuńwygląda świetnie *.*
OdpowiedzUsuńzapraszam na trójkąciki z kurczakiem!
www.cookplease.blogspot.com
uwielbiam granolę i orzechy :D
OdpowiedzUsuńHa! Nie ma to jak domowa ^^
OdpowiedzUsuńRewelacyjnie się prezentuje :)
Ojaaaa z syropem *.* daaaaj....
OdpowiedzUsuńUwielbiam L) Przypomniałaś mi, że dano żadnej nie robiłam :)
OdpowiedzUsuńdomowa granola najlepsza, orzechowa z całą pewnościa pycha <3
OdpowiedzUsuńSklepowe się nawet nie umywają do tych domowych! ;)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo apetycznie ;)
Mi granola nie wychodzi, wiec nie zabieram sie do jej robienia..
OdpowiedzUsuńAle pychota! Aż czuję jej zapach jaki musi rozchodzić się podczas pieczenia :)
OdpowiedzUsuń