Uwielbiam pieczywo.
Zwykle wybieram to ciemne, bo sklepowe pszenne pieczywo jest dla mnie bez smaku. Właśnie sklepowe.
Z braku mąki pełnoziarnistej musiałam użyć najzwyklejszej mąki pszennej typu 650.
Już wcześniej piekłam na niej te bułki pszenne.
Były pyszne.
Mięciutkie, chrupiące z wierzchu, po prostu idealne.
Wersja z cebulą jest równie wyśmienita.
Idealna solo i z dodatkami.
Jej jedynym minusem jest to, że nie mogłam jej
zjeść z dżemem czy masłem orzechowym.
Ale, guacamole, masełko czy serki kanapkowe
sprawdzają się świetnie.
Bułki piekłam w wirtualnej kuchni razem z
Gin
Bułki pszenne cebulowe
500g mąki pszennej
1/3 kostki drożdży
3/4szkl ciepłej wody
jajko
3 łyżki oleju
1 cebula + 1 łyżka oleju + pieprze/sól
1 łyżeczka cukru
1 łyżeczka soli
mak/sezam itp
+ jajko z odrobiną mleka
Z letniej wody, łyżeczki cukru, drożdży i
łyżki pszennej mąki przygotowujemy rozczyn. Odstawiamy pod ściereczką
do wyrośnięcia na 15min.
Cebulę siekamy i smażymy do miękkości na oleju, doprawiamy do smaku.
Do miski przesiewamy mąki, dodajemy jajko, sól i rozczyn i ugniatamy 5min. Ciasto będzie się
odrobinę kleiło do rąk, dodajemy olej, cebulę i jeszcze chwilę
wyrabiamy. Ciasto odstawiamy na 60min w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.
Powinno podwoić swoją objętość.
Po tym
czasie na oprószoną mąką stolnicę wykładamy ciasto. Formujemy bułeczki.
Smarujemy jajkiem i posypujemy sezamem. Włączamy piekarnik na 170
stopni. W czasie kiedy piekarnik się nagrzewa. Nasze bułeczki spokojnie
jeszcze rosną (ok 20min!). Pieczemy 25min w 180stopniach.
Mmm, pyszności! Wyglądają cudnie :)
OdpowiedzUsuńnie ma to jak domowe, jeszcze ciepłe bułeczki :)
OdpowiedzUsuńładnie się przypiekła cebulka na wierzchu :) mniam
OdpowiedzUsuń:D haha użyłam czerwonej cebuli
Usuńmyslisz, ze jesli uzyje maki pelnoziarnistej albo orkiszowej to wyjda? swietne sa ;)
OdpowiedzUsuńale daj pół na pół ze zwykłą pszenną bo nie urosną tak ładnie :D
Usuńale na pewno będą trochę zdrowsze od tych!
ja po prostu nie miałam mąki pełnoziarnistej
:D
Oj uwielbiam cebulę. Fajnie by się zadawały na II śniadanie do szkoły. ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie dodatki w buleczkach ;)
OdpowiedzUsuńFajnie Ci wyszły te bułeczki :)
OdpowiedzUsuńnie ma to jak smaczne aromatyczne domowe pieczywo ;d
OdpowiedzUsuńMusiały być pyszne:D
OdpowiedzUsuńMnie najlepiej komponowały się z serem białym, ale jest duże pole do popisu, pięknie Twoje wyglądają!
OdpowiedzUsuńLubię takie buły cebulowe, przypomniałaś mi, że wieki ich nie jadłam :)
OdpowiedzUsuńpyyyycha, no ładnie ładnie mi tu apetyt robisz :(
OdpowiedzUsuńco tutaj wchodze to widze w tle to genialne czekoladowe ciasto z bialym kremem, zawsze przyciaga moj wzrok, czy moglabys mi dac link do przepisu? z gory dziekuje!
OdpowiedzUsuńTo sernikobrownie!
UsuńJedno z lepszych ciast jakie piekłam i jadłam :D
http://siaskowe-gotowanie.blogspot.com/2012/08/zamiast-tortu-bedzie-sernikobrownie.html
Daj znać jak upieczesz czy smakowało
ooo super! dzięki! jutro upiekę i napiszę jak wrażenia, chociaż już wie, że będzie genialne!:)
Usuńno co Ty, dżem albo masło orzechowe idealnie by pasowało ;) albo nutella! ;)
OdpowiedzUsuńto znaczy, wiesz ja bym zjadła :D
Usuńale inni to może już nie do końca!
Ja też bym bez problemu zjadła :D
Usuń