Uwielbiam paprykę i uwielbiam pieczarki! Robiąc pizze dla brata i siebie na obiad pomyślałam, że dlaczego by nie wykorzystać tego, że piekarnik jest już włączony i przy okazji nie nadziać papryki?!
Pieczarki wszak już pokrojone i uduszone miałam... a papryka patrzyłam na mnie z koszyka tak, że się nie mogłam oprzeć. Więc do pizzy miałam mały dodatek!
Papryka z pieczarkami
1 papryka
1 łyżeczka oleju
150g pieczarek
1/2 cebuli
sól/pieprze
Cebulę i pieczarki obsmażyć na oleju. Ściąć wierzch papryki i wyczyścić środek. Paprykę nadziać pieczarkami, przykryć kapelusikiem. Zapiekać w piekarniku 20min w 170stopniach.
Muszę zrobić te papryki, bo już kilkakrotnie je widzę;)
OdpowiedzUsuńMmmmmmmmm! Znowu czytasz mi w myślach! :) Tylko, że ja chcę je nadziać farszem mięsno-ryżowo-pieczarkowym :)
OdpowiedzUsuńjadłam już kiedyś nadzianą ,ale mielonym , ta musi być jeszcze lepsza !
OdpowiedzUsuńTeż często robię jakieś eksperymenty przy okazji pieczenia pizzy czy ciasta. Smakowicie wygląda. Zielona papryka to chyba moja ulubiona:)
OdpowiedzUsuńSame pyszności na tym blogu !! :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie papryki nadziewane! ja zawsze daje jeszcze ryż do środa :-)
OdpowiedzUsuńsurowa papryka niestety nie dla mnie ae pieczona jak najbardziej ;)
OdpowiedzUsuńPieczarkami jeszcze nie faszerowałam papryki, chętnie spróbuję. Abym mogła zaakceptować przepis w akcji proszę o uzupełnienie wpisu o banerek/zaproszenie. Ania
OdpowiedzUsuńWpis dodany, dziękuję :)
Usuńpysznie nadziana, ale wypchana
OdpowiedzUsuńPychotaaa!
OdpowiedzUsuń